*Oczami Kuby *
Trzymam Monikę w rękach po tym jak mdlała , trzymam ją tak aby nie upadła , biorę ją na ręce jak księżniczkę i idę z nią do pokoju . Odkładam Monię na łóżko otwieram okno aby wpuścić świeże powietrze i idę po coś do picia dla niej .
Gdy wchodzę ze szklanką wody do pokoju Monika leży już przytomna, siadam obok niej i daje jej szklankę z wodą .
-Wszystko w porządku ?- Kiwa głową że tak
-Monika, co się dzieje ? Co to znaczy że wiesz wszystko ?- Próbuje się ogarnąć aż w końcu zaczyna mówić .
*Oczami Moniki*
-Mówiłam ci dziś że mam sprawę do załatwienia pamiętasz ?
-No pamiętam i co z tego ?
- Bo wtedy śledziłam Damiana .
-CO ROBIŁAŚ ?! - Kuba wstał z łóżka , był bardzo zły
-Nie denerwuj się ! Chciałam wiedzieć o co chodzi ! Bo ty mi nic nie mówiłeś ...
- Czemu mi wtedy nie powiedziałaś co ?!
-Bo byś się nie zgodził !
-I masz racje !!! I czego takiego się dowiedziałaś co ?! - Zaczyna na mnie krzyczeć
-Że Damian ma raka...
- I co zdążyłaś już to powiedzieć Tamarze ?!
- Na prawdę uważasz że jestem taka ?!- Nie alee .. Wpieprzasz się w nie swoje sprawy , po co chciałaś wiedzieć ! - Robi mi się strasznie przykro że mój chłopak , tak na mnie jedzie ....
-Możesz przestać ... Nie krzycz na mnie proszę ... -
- Jezuu , Monika przepraszam cię , nie wiem co się stało, poniosło mnie , nie płacz - Podchodzi do mnie i przytula mnie
- Przepraszam, nie wiem co we mnie wstąpiło , nie płacz kochanie
- Dlaczego taki byłeś ...Chciałam tylko wiedzieć , a ty na mnie wyjechałeś ...
-Bo , nie wiem wybuchłem , Damian nie chciała żeby ktoklowiek o tym wiedział , a w zupełności Tamara. dla tego przepraszam cię - przytula mnie jeszcze mocniej

-Wiesz że i tak trzeba powiedzieć o tym Tamarze prawda ?
-Wiem...
*Środa*
Niedługo studniówka , muszę ogarnąć jakąś sukienkę .
Ale jak na razie muszę się skupić na treningu bo już niedługo zawody w Grudziądzu i musze pogadać z Nikodemem, jeju jak ja długo z nim nie rozmawiałam , zaprosił mnie dziś po treningu na kręgle, a później na coś do zjedzenia , mam nadzieje że w końcu pogadamy poważnie i że mi coś doradzi jeju jak ja za nim tęskniłam .
Wysiadam z autobusu i widzę Nikodem który za mną wygląda opieram się o barierkę i udaje wyluzowaną haha i macham do niego-
Jesteśmy już na sali treningowej, podchodzi do nas nauczyciel i mówi że musimy się postarać bo są nowe dwie dziewczyny które równie dobrze tańczą i mogą zamiast mnie i Nikiego jechać na zawody .
- Przepraszam ? Czy ja dobrze słyszę proszę pana ? Chce pan wysłać jakieś laski które są w naszej szkole od tygodnia zamiast nas ? - Nikodem był bardzo oburzony
-Tak dobrze słyszałeś , a po za tym wy też bardzo szybko zaczęliście jeżdzić na zawody więc mi się tu nie spinaj . Nasi uczniowie zagłosują kto ma jechać . To są te dziewczyny . - Pokazuje nam na 2 tańczące loszki . Ja z Niki spojrzeliśmy na siebie i od razu wiedzieliśmy że one nie mają z nami szans i zaczęliśmy się śmiać pod nosem , chociaż aż tak źle to nie tańczyły .
komu pójdzie lepiej .....Wyszliśmy na środek sali i zaczęliśmy tańczyć
Wszystko jasne kto jedzie na zawody, ja i Niki oczywiście .
Idę z Nikodemem brzegiem morza , jak zwykle nie obejdzie się bez naszych wygłupów

- Słuchaj Monika muszę się komuś wyżalić a że ty jesteś obok to słuchaj . haha
- No luzik , mów co się dzieje ...
-Chodzi o to , że hmm pamiętasz tą dziewczynę co z nią byłem ?
-BYŁEŚ ?! Jak to ja myślałam że jesteście jeszcze razem .
- No , byłem , zerwaliśmy tydzień temu .. a wiesz co najlepsze że chodzi z moim najlepszym kumplem ...
- COO? nie jestem lesbą !
- Serio Monia serio ? hahaha - oboje zaczynamy się śmiać
- Idiotka ...
- Troche... przykro mi wiesz... bo nie spodziewałem się tego po nim...
- Najwidoczniej nie zasługiwała na ciebie Niki... - Przytuliłam go jak najmocniej umiałam bo wiedziałam że tego potrzebuje- A co u ciebie ?
- U mnie dobrze , ale kojarzysz Tamarę ? Strasznie się nią przejmuje - I tu opowiedziałam cała historię Nikodemowi co się działo i czego się dowiedziałam i w ogóle o Damianie itp .
Jedną z rad jakie dostałam od Nikiego to być przy Sarnowskiej i jej nie zostawiać , a będzie to dość ciężkie ponieważ nie przepadam za nią za bardzo , mam nadzieję że to się zmieni , oby .




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz